Pamiętam ten dzień, jak wczoraj… Parę lat później założyłam nawet bloga, naiwnie myśląc, że jeśli wyrzucę z siebie te wspomnienia i podzielę się nimi z innymi, to jakoś mi ulży. Może faktycznie trochę ulżyło, dzięki świadomości, że być może kogoś ostrzegłam, być może komuś nawet uratowałam życie… O tym dniu pisałam Ci dokładnie tutaj KLIK , więc pozwól, że nie będę przytaczać tej historii na nowo. Jednak bardzo bym chciała rozszerzyć ją o pewne fakty… 16.01.2013r, tj miesiąc i dwa dni […]
Czytaj dalej