Rok 2020 nie należy do najlepszych. Wiele osób- włącznie ze mną- nie odczuwa zbliżającej się magii świąt. Będą one z całą pewnością inne niż te, które pamiętamy z zeszłych lat. Wielu z nas nie odważy się jechać do starszej części rodziny, aby nie narażać ich zdrowia. Wiele osób zostanie samotnie w domu…
Fakt jest jednak taki, że bez względu na wszystko święta i tak nadejdą. Faktem jest również to, że to wyłącznie od nas zależy jak podejdziemy do tego tematu. Czy stwierdzimy, że święta będą do dupy i nie będziemy się zbytnio nad nimi wysilać. Czy jednak może będziemy chcieli spędzić ten czas najlepiej jak tylko się da i w pozytywnym nastawieniu zmierzać ku końcowi tego ferelnego roku.
Jak już napisałam wyżej- póki co nie odczuwam magii tych świąt. Może jak zajedzie wóz Coca-Coli a w radiu zacznie lecieć „Last Christmas”, to wtedy coś drgnie. Jednak mimo wszystko mam małe dzieci, więc muszę wziąć się w garść i pomału robić w tym temacie przygotowania.
Ambitnie przy trójce dzieci postanowiłam, że na pierwszy strzał wleci kalendarz adwentowy, który mamusia wykona własnymi ręcami. A skoro już szukam inspiracji na coś łatwego i w miarę szybkiego w ogarnięciu, to oczywiście podzielę się tym również z Wami 🙂
Dajcie znać koniecznie w komentarzu, który pomysł najbardziej przypadł Wam do gustu i jakie jest Wasze nastawienie do tych świąt.
Ps. Życzliwie przypominam, że Adwent w tym roku zaczyna się 29.11 i trwa do Wigilii ;p
Ola
Zobacz również
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
Spodobał Ci się tekst? Będę wdzięczna, jeśli podzielisz się nim z innymi
Pamiętaj o odwiedzeniu mnie na Facebooku oraz Instagramie Dodatkowo jeszcze założyłam Tajną Grupę Podomowych, gdzie rozmawiamy o wszystkim, co nie wypada omawiać publicznie
Zapraszam