Wydaje Ci się, że upadłam już na mózg, pisząc taki wpis na blogu? Jeśli tak, to masz dwa wyjścia- albo czytać dalej, albo przejść do innego- mniej kontrowersyjnego tematu 🙂 Jeszcze nie tak dawno w mojej głowie zaczęły pojawiać się myśli, jak to będzie, gdy Zosia zacznie okres dojrzewania, co będę chciała jej powiedzieć i w jakie słowa to ubiorę. Tymczasem mój syn- bez litości i owijania w bawełnę, w sobotni wieczór po 21, gdzie mój mózg już niezbyt funkcjonował […]
Czytaj dalej