Od początku lutego… A gdzie! Już w styczniu się zaczęło! Gdzie nie wejdę na neta, to milion porad dotyczących Walentynek.
„10 pomysłów dla niego, „top10 dla niej”, „idealne miejsca na Walentynki”, „idealne filmy” itd… aż do znudzenia, żeby nie wyrażać się gorzej na początku tekstu.
Nie wiem, może ja już starej daty jestem albo dzieci mnie już tak wykańczają psychicznie, że o amorach zapomniałam. Jednak uważam, że Walentynki powinno się obchodzić przez cały rok.
Co mi z tego, że dzisiaj stary wróci do domu z bukiecikiem róż, bombonierką w zębach i szalonymi myślami w głowie, jak np. przez resztę roku skaczemy sobie do gardeł?
To akurat jest taka abstrakcja, żeby uświadomić Ci dosadnie, o co mi chodzi. Nie skaczemy sobie z Olafem przez cały rok do gardeł, ale często się kłócimy. Nawet bardzo często…. jednak później trzeba się godzić 😀
Walentynki to symbol- taki sam jak Dzień Babci, Dzień Kobiet, czy Dzień Pluszowego Misia. Co niektórzy złośliwcy porównują również do Święta Zmarłych. Jednak to wciąż symbol, który ma nam przypomnieć o uczuciu, miłości i wzajemnym szacunku. Jednak aby ludzie mogli te Walentynki razem świętować, to muszą dbać o związek przez cały rok, nie tylko w tym jednym dniu.
I wiesz, jak ja dzisiaj spędzam Walentynki?
Nijak. Mąż po nocce i przed nocką. Trójka dzieci w domu. Robotnicy robiący podjazd i tłukący się taczkami, zagęszczarkami i innymi pierdołami pod oknem. Generalnie zero perspektyw na jakieś romantyczne pitu- pitu wieczorem. Dzień jak co dzień. Żadnych rewelacji.
A jednak…
Olaf wrócił po nocce z pracy, mocno mnie przytulił, dał buziaka, życzyliśmy sobie szczęśliwego Walentego. Usiedliśmy razem do stołu, pijąc kawę i rozmawiając.
Niby nic? A jednak
To właśnie o to w tym wszystkim chodzi. O drobne gesty, czułe słowa, wzajemne wsparcie w codziennych problemach, wspólna rozmowa. To właśnie są dla mnie Walentynki. Każdego dnia pielęgnowane, niepozorne rzeczy i gesty.
Pamiętajmy o tym w tym walentynkowym szale, by jutro i przez kolejne dni pielęgnować to, co nas połączyło z drugą osobą.
—> Jeśli jednak dzisiaj wybywasz gdzieś ze swoją Walentynką i masz zamiar zrobić się na bóstwo, to wskakuj przeczytać wpis o domowych maseczkach- baw się, szalej i pamiętaj, że wózki są drogie 🙂 Udanego Walentego 🙂
>>>Domowe maseczki do twarzy- dla każdego rodzaju cery<<<